Ostatnio wzięłam się za pieczenie własnego pieczywa. Mam jeszcze problem z niektórymi mąkami aby ciasto wyrosło jak powinno. Wczoraj upiekłam własne bułeczki razowe i muszę przyznać, że ten eksperyment udał się bez dwóch zdań:) Oczywiście chętnie podzielę się przepisem, może ktoś z Was się skusi i też je zrobi:) Składniki: 300 g. mąki pszennej 300 g. mąki żytniej razowej 300 ml mleka 40g świeżych drożdży 1 łyżeczka miodu 2 łyżki oliwy 1,5 łyżeczki soli 1 łyżeczka czarnuszki Przygotowanie: Do ciepłego mleka dodajemy oliwę. Do osobnej miseczki kruszymy drożdże, dodajemy miód i zalewamy mlekiem z oliwą aby przykryło drożdże, odstawiamy na 10 minut. Mieszamy razem sól, mąkę pszenną, mąkę żytnią, czarnuszkę, pozostałe mleko i zaczyn z drożdżami- dokładnie wyrabiamy ciasto, aż będzie gładkie. Odstawiamy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia i podwojenia objętości na około godzinę, półtorej. Wyrośnięte ciasto wykładamy na blat posypany mąką, rozciągamy i kroimy nożem na 6 równych c