Święta, święta i po świętach, ale mamy jeszcze sylwestra i uważam że to danie pasuje na niego idealnie. Na Wigilijny stół robiłam te przepyszne, lekko pikantne śledzie. Rozeszły się jak tak zwane świeże bułeczki:)Mogę je spokojnie polecić również jako dodatek na stół do sylwestrowej imprezki:) Zapraszam po przepis.
Składniki:
5 płatów śledziowych
2 łyżki musztardy francuskiej
pół papryczka chilli bez nasion
200 g suszonych pomidorów wraz z oliwą
1 cebula
ok 2-3 łyżki octu balcamicznego
świeżo zmielony pieprz
olej rzepakowy
Przygotowanie:
Śledzie moczymy w wodzie ok 2 godzin, osuszamy papierowym ręcznikiem, kroimy na kawałki, wrzucamy do miski.
Do śledzi dodajemy cebulę posiekaną w piórka, musztardę, pomidory pokrojone w paseczki razem z oliwą, chilli pokrojoną w cieniutkie plasterki, ocet, świeżo mielony pieprz.
Wszystko dobrze mieszamy i przekładamy do miseczki.
Wkładamy do lodówki na kilka godzin lub na całą noc, żeby się przegryzły wszystkie smaki.
Smacznego:)
Składniki:
5 płatów śledziowych
2 łyżki musztardy francuskiej
pół papryczka chilli bez nasion
200 g suszonych pomidorów wraz z oliwą
1 cebula
ok 2-3 łyżki octu balcamicznego
świeżo zmielony pieprz
olej rzepakowy
Przygotowanie:
Śledzie moczymy w wodzie ok 2 godzin, osuszamy papierowym ręcznikiem, kroimy na kawałki, wrzucamy do miski.
Do śledzi dodajemy cebulę posiekaną w piórka, musztardę, pomidory pokrojone w paseczki razem z oliwą, chilli pokrojoną w cieniutkie plasterki, ocet, świeżo mielony pieprz.
Wszystko dobrze mieszamy i przekładamy do miseczki.
Wkładamy do lodówki na kilka godzin lub na całą noc, żeby się przegryzły wszystkie smaki.
Smacznego:)
Komentarze